arturt1 prowadzi tutaj blog rowerowy

Artur Biker Gore

Wpisy archiwalne w kategorii

w ciemności

Dystans całkowity:2912.65 km (w terenie 84.70 km; 2.91%)
Czas w ruchu:172:04
Średnia prędkość:16.89 km/h
Maksymalna prędkość:55.60 km/h
Suma podjazdów:4670 m
Liczba aktywności:99
Średnio na aktywność:29.42 km i 1h 45m
Więcej statystyk

Popołudnie z Rafałem i Kazikiem

  • DST 11.80km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:45
  • VAVG 15.73km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 72m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 listopada 2014 | dodano: 02.11.2014


Kategoria <20, asfalt, teren, w ciemności, znajomi

Praca

  • DST 42.80km
  • Czas 01:48
  • VAVG 23.78km/h
  • VMAX 48.70km/h
  • Podjazdy 112m
  • Sprzęt Peżotto
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 18 września 2014 | dodano: 19.09.2014


Kategoria 20-50, asfalt, Do pracy, z pracy, w pracy..., samotnie, w ciemności

Praca

  • DST 53.50km
  • Czas 02:06
  • VAVG 25.48km/h
  • VMAX 49.90km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 143m
  • Sprzęt Peżotto
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 17 września 2014 | dodano: 17.09.2014

Szybciutko o poranku, a potem jeszcze szybciej :) że też mi się chciało po 8 godzinach stania na nogach jechać do domu naokoło...Gdy wyjechałem była ciemna noc...najgorzej z Leszna do Błonia, co z tego że mam światło, jak i tak człowiek jedzie po tych dziurach max 20km/h. Potem całe szczęście but i powyżej 30stki. A Tutaj nad Autostradą Wolności minuta postoju ;) Jakość foty słaba, ale słup światła od słońca był piękny, do tego w oddali dwa MC i daleko daleko Stolyca ;)


Kategoria 50-80, asfalt, Do pracy, z pracy, w pracy..., samotnie, w ciemności

Do Bolimowa z Wakabą

  • DST 110.90km
  • Czas 04:16
  • VAVG 25.99km/h
  • VMAX 55.60km/h
  • Podjazdy 351m
  • Sprzęt Peżotto
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 września 2014 | dodano: 07.09.2014
Uczestnicy

Dzisiaj wyjechaliśmy z Przemkiem na szosę, a była fajna okazja, bo ledwo przedwczoraj złożył swój nowy 'stary' rower ;) 
Mieliśmy jechać tylko do Żelazowej Woli...a skończyło się jak zwykle! A w Bolimowie spotkaliśmy lokalnego organistę, który mieszka i dojeżdża do pracy z Sochaczewa. Potem nasunęło mi się na myśl: 
"Jak ktoś pyta skąd jesteśmy, a mówi się, że z Leszna...i ten ktoś wie gdzie to jest...to znaczy, że jeszcze za mało odjechaliśmy".
No i to na tyle ;) Idę spać.


Kategoria 100-150, asfalt, w ciemności, znajomi

Milanówek i miły wieczorek

  • DST 69.80km
  • Czas 02:53
  • VAVG 24.21km/h
  • VMAX 42.90km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 201m
  • Sprzęt Peżotto
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 6 sierpnia 2014 | dodano: 06.08.2014

Dzisiaj z Piotrem ponownie odwiedziliśmy Milanówek, potem wskoczyliśmy na obiad do babci (a jak to babcia...szczególnie moja - lewo wyszliśmy :)) ). Następnie wywiało nas do Borzęcina, potem do mojej pięknej koleżanki Marty...dołączyli jej znajomi i tak spędziliśmy miły wieczór na Trakcie Królewskim. W końcu po 21 zebraliśmy się z Piotrem na jazdę do domu. Żółwik przy zawrotnej prędkości na Wyględach... on w prawo a ja prosto :) Uwielbiam latać w nocy, w światłach tylko migają pasy... fajne uczucie, do tego muzyka.


Kategoria 50-80, asfalt, Do pracy, z pracy, w pracy..., w ciemności, znajomi

Wieczorne ciśnięcie z Jakubikiem

  • DST 31.70km
  • Czas 01:01
  • VAVG 31.18km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 97m
  • Sprzęt Peżotto
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 30 lipca 2014 | dodano: 30.07.2014

Dzisiaj po pracy kulturalnie prościutko do domu... na spokojnie obiadek, ale ledwo skończyłem przeżuwać ostatni kęs kotleta, a pod oknem zobaczyłem Piotra. Ten to zawsze na spontanie, w życiu bym się go dzisiaj nie spodziewał ;). Zaprosiłem na kawę, potem posiadówka przed allegro (bo zbliża się wypłata - trzeba kupić coś rowerowego) no i w końcu zaczął mnie namawiać (po małym Voltarzu) na to, żeby z nim na Płocho polecieć... był opór, bo to zavtra utrom na rabotu :) No ale namówił, wbiłem na siodło, przelot super, wilgoć niesamowita w powietrzu, kupa komarów, hektolitr potu, dobra muzyka i nocna rakieta w nogach. W sumie... zarwałbym jedną taką noc na jazdę gdzieś po szosach, bo klimat super...i te puste drogi ;)


Kategoria 20-50, asfalt, w ciemności, znajomi

Książenice po pracy

  • DST 30.20km
  • Czas 01:46
  • VAVG 17.09km/h
  • VMAX 47.20km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Podjazdy 109m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 17 lutego 2014 | dodano: 18.02.2014

Wczoraj od rana zapowiadał się super dzień, w drodze do pracy słońce, w pracy banan na twarzy, więc po... trudno by mi było wracać bezpośrednio na obiad :D Zjadłem w pracy kebaba, potem uznałem, że dobrze byłoby to spalić. Zaplanowana jazda tam, gdzie nie było mnie chyba z pół roku, jak nie lepiej! Jak zwykle muzyka, powrót późnym popołudniem i kolejny obiad - żyć, nie umierać! 


Tutaj zrobiłem sobie przerwę... no i poczytałem to i owo o Owczarni :D 


Wyjazd z Książenic


Nowy wiadukt w Grodzisku Mazowieckim


Kategoria 20-50, asfalt, Do pracy, z pracy, w pracy..., samotnie, w ciemności

Górki, trochę błota i dobre piwko after ;)

  • DST 56.20km
  • Teren 24.00km
  • Czas 03:14
  • VAVG 17.38km/h
  • VMAX 47.30km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 264m
  • Sprzęt Kellys
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 16 lutego 2014 | dodano: 16.02.2014

Dzisiaj musiałem skorzystać z przychylnej aury i wsiadłem na siodło. Do Kampinosu strasznie wiało przy większych prędkościach, ale później było lepiej, szkoda tylko, że cała droga na Górki była nasiąknięta niczym gąbka. Tak więc jakby nie patrzeć siłowo zrobiłem 2x więcej kilometrów niż normalnie :D Dalej na północ nie lepiej, gonił mnie czas więc wróciłem na Górki i wstąpiłem do koleżanki. Po obiedzie wróciłem do Leszna w ostatnich promieniachttp://www.youtube.com/watch?v=Xj1XXp88MIUh słońca...W towarzystwie muzyki jakoś dało radę, przypomniały mi się wakacyjne wieczory do późnej nocy na dwóch kółkach, ten wolny czas... W Lesznie była już ostra ciemnica, a mnie cały czas popychała wskazówka zegara, bo na 18 byłem umówiony na Zaborowie. Jakimś cudem zlany wbiegłem do domu, rozrzuciłem wszystko po pokojach, ogarniając się w locie i wybiegłem przed dom do samochodu kolegi. Potem czill.. należy się, a co! Dobry humor, piwko, torcik i szampan na poprawę nastroju przed morderczym i krwiożerczym poniedziałkiem :) 
Jutro w planie jakieś siodło po pracy, może Baranów i Jaktorów?







Kategoria 50-80, asfalt, samotnie, teren, w ciemności

Do i po pracy :)

  • DST 29.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 18.32km/h
  • VMAX 43.40km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 97m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 11 lutego 2014 | dodano: 12.02.2014

Dzisiaj skorzystałem z warunków pogodowych i wyruszyłem po pracy do cioci, wypiłem kawkę, a następnie przez Podkowę, znów Milanówek, Grodzisk - wróciłem do babci. Jazdę skończyłem pod wieczór i zjadłem mega kolację :D szkoda, że dziś pada... trzeba to w końcu spalić.



Kategoria 20-50, asfalt, Do pracy, z pracy, w pracy..., samotnie, w ciemności

Praca

  • DST 14.60km
  • Teren 2.70km
  • Czas 01:03
  • VAVG 13.90km/h
  • VMAX 35.80km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • Podjazdy 48m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 31 stycznia 2014 | dodano: 31.01.2014


Kategoria w ciemności, teren, samotnie, Do pracy, z pracy, w pracy..., asfalt, <20