arturt1 prowadzi tutaj blog rowerowy

Artur Biker Gore

Wpisy archiwalne w kategorii

dłubanie przy rowerze

Dystans całkowity:502.30 km (w terenie 10.50 km; 2.09%)
Czas w ruchu:24:40
Średnia prędkość:20.36 km/h
Maksymalna prędkość:52.30 km/h
Suma podjazdów:1364 m
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:20.93 km i 1h 01m
Więcej statystyk

praca

  • DST 11.20km
  • Czas 00:28
  • VAVG 24.00km/h
  • VMAX 35.90km/h
  • Sprzęt Biała strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 2 listopada 2016 | dodano: 05.11.2016


Kategoria <20, asfalt, dłubanie przy rowerze, Do pracy, z pracy, w pracy..., samotnie

praca

  • DST 11.20km
  • Czas 00:29
  • VAVG 23.17km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Sprzęt Biała strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 5 maja 2016 | dodano: 06.05.2016


Kategoria <20, dłubanie przy rowerze, samotnie

Okolica

  • DST 9.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:32
  • VAVG 16.88km/h
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 7 sierpnia 2014 | dodano: 08.08.2014

Peżotto przygotowane do sobotniej jazdy, więc teraz przyszedł czas na strzałę ;)


Kategoria dłubanie przy rowerze, samotnie

Po szpej do Wawy

  • DST 61.20km
  • Czas 02:12
  • VAVG 27.82km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Podjazdy 223m
  • Sprzęt Peżotto
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 lipca 2014 | dodano: 19.07.2014


Dzisiaj wybrałem się z Piotrem do Warszawy po łańcuchy do rowerków. Kasety przyjechały do mnie wczoraj, więc wziąłem je ze sobą. Jako, że nie chciało nam się czekać do powrotu do domu... zrobiliśmy sobie improwizację przed sklepem ;) Wszystko poszło sprawnie, Jakubik mega się ubrudził... no ale co tam, obok był pomocny kran - więc no problem :)
W końcu ruszyliśmy w stronę domu, po drodze zahaczając spontanicznie o Pawła (get a life) w Borzęcinie. Tam troszkę poczillowaliśmy, skróciliśmy mój łańcuch bo kupny był przydługi (mam w szosie króciutki wózeczek) i pojechaliśmy do Syśki do Biker Pubu. Tam zamówiliśmy frytki i browarka, posiedzieliśmy i pogadaliśmy... no i nieco rozleniwieni poszybowaliśmy na Wyględy, po drodze wtulając się w tyłek Solarisa na linii 719 ;) miny ludzi w tylnej szybie - bezcenne. Ooo do tego galanta kolacja u Piotra, kawka... i kompletny brak sił (może nie zmęczenie, ale troszkę zbyt zluzowany organizm). No a na koniec poleciałem do Leszna, zakręciłem honorowe kółeczko na pętli w Lesznie i pojechałem do domu. Fajnie pięknie tylko porno i duszno... mimo wieczornego chłodu. A w ciągu dnia to żar się lał... no ale lato ;) nie ma narzekania!


Trzeba sobie jakoś radzić:

Wykorzystując dostępną miejską infrastrukturę:


Kategoria znajomi, dłubanie przy rowerze, asfalt, 50-80

Nóżkami nóżkami ;)

  • DST 11.50km
  • Czas 00:24
  • VAVG 28.75km/h
  • VMAX 43.20km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 28m
  • Sprzęt Peżotto
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 14 lipca 2014 | dodano: 14.07.2014

Dzisiaj z rana niestety dość trudna nagła sytuacja... w locie robiłem wszystko co było do zrobienia. Do pracy dopiero jutro. Po stresie relaks na słońcu - przejrzałem całą szosę, rozebrałem cały szpej co był do zdjęcia, wymyłem, wysmarowałem i skręciłem. Łańcuch dojeżdżony, a szosa na garaż - do czasu wymiany napędu. Poza tym wszystko sprawne.


Kategoria <20, asfalt, dłubanie przy rowerze, samotnie

Sprzętowo u Jakubika

  • DST 16.80km
  • Czas 00:40
  • VAVG 25.20km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 73m
  • Sprzęt Peżotto
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 11 lipca 2014 | dodano: 11.07.2014

Tośmy trochę przedyskutowali kwestie sprzętowe naszych rowerków, do tego porady dla kolegi Pawła z Get a life...
A wraz z Jakubikiem cudowaliśmy z jego tylnym kółkiem z Cannona, ale jednak robota na spokojnie na kiedy indziej. No :) i jutro buszowanie po allegro się szykuje. Musze kupić do szosy nową kasetę i łańcuch w trybie NOW ;)


Kategoria <20, asfalt, dłubanie przy rowerze, znajomi

Praca

  • DST 36.30km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 21.78km/h
  • VMAX 38.50km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 93m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 21 maja 2014 | dodano: 21.05.2014

Wszystko pięknie! W ogóle ostatnio jestem bardzo zadowolony ze swojej jazdy, rzekłbym, że w nadmiarze... ale to dobrze. Niestety na dzis jestem unieruchomiony (na jutro pewno też), bo pękła mi linka od tylnej przerzutki, na wysokości ostatniego pancerza przed przerzutką. Po pracy wszystko zdjąłem, pancerki w dobrym stanie...więc jutro trzeba zrobić zdalny zakup i po pracy zamontować nową linkę... a z pracy wrócę dopiero po 19 :/


Kategoria 20-50, asfalt, dłubanie przy rowerze, Do pracy, z pracy, w pracy..., samotnie, teren

Praca

  • DST 35.60km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 22.48km/h
  • VMAX 42.40km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 87m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 2 kwietnia 2014 | dodano: 02.04.2014

Dzisiaj szybko i sprawnie do pracy - ale znów mi się przysnęło, wyjechałem 15 min później, aczkolwiek dotarłem punkt 8 ;) Wczoraj zmieniłem kapcie na nowe, założyłem nowe klocki i wszystko śmiga jak należy. W sumie na crossmarkach maxxisa jakoś szybciej pocisnąłem, choć nie chciało mi się wracać do domu. Z Milanówka nieco ponad pół godziny, trochę bocznego wiatru... w sumie dzień jak co dzień ostatnio ;). Jutro pewno nocka u babci, bo po pracy Grodzisk... a o 20 nie opłaca się walić do Leszna, by znów rano z powrotem wracać do Milanu. 


Kategoria 20-50, asfalt, dłubanie przy rowerze, Do pracy, z pracy, w pracy..., samotnie, teren

Wieczorne babranko w smarach

Środa, 5 marca 2014 | dodano: 05.03.2014

No to jutro miało być wolne, a koniec końca jadę na 7:30 do pracy, o 11 zwijam sprzęt z powrotem do Leszna, bo po 13 lekarz... kończy się latanie za książeczką sanepidu, teraz jedynie wpis pozostał. A z wieczora wziąłem się za amorek ze strzały... niestety chyba część dzisiejszej wypłaty przeznaczę w weekend na nowy amortyzator, ten ma już takie luzy, że nic go nie uratuje. Wyszło wypożyczanie sprzętu po znajomych...
Trochę naświniłem w pokoju, wczoraj stały tam dwa rowercie, teraz zamiana - Kellys na drogę, toto na przegląd po zimie. Zobaczymy, łańcuch na pewno kupię, myślę nad jakąś gotową ramą, bo nie wiem czy jest sens wydawać pieniądze na malowanie starej, dość poobijanej. 


Kategoria dłubanie przy rowerze

Praca ;)

  • DST 11.20km
  • Czas 00:41
  • VAVG 16.39km/h
  • VMAX 31.10km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 28m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 18 lutego 2014 | dodano: 18.02.2014

Matko... Dzisiaj od rana miałem zły humor, w drodze do pracy zaatakował mnie wielki czarny pies, nawalałem go kijem, ale nie chciał się odczepić... osłaniając się rowerem i machając nim o 360 stopni co chwilę jakoś po... 25 minutach dotarłem do pracy (gdzie zwykle jadę od 7-12 minut. Całe szczęście w pracy poprawa humoru, dobry obiadek, oznaki przedwiośnia na trawniku przed firmą... No i musiałem wrócić do Leszna, bo przyszedł mi regulowany uchwyt na telefon, który zamówiłem w niedzielę. Uhh.. oby jutro było lepiej :P pogoda i rower!


Kategoria <20, asfalt, dłubanie przy rowerze, Do pracy, z pracy, w pracy..., samotnie, teren