arturt1 prowadzi tutaj blog rowerowy

Artur Biker Gore

Wpisy archiwalne w kategorii

w ciemności

Dystans całkowity:2912.65 km (w terenie 84.70 km; 2.91%)
Czas w ruchu:172:04
Średnia prędkość:16.89 km/h
Maksymalna prędkość:55.60 km/h
Suma podjazdów:4670 m
Liczba aktywności:99
Średnio na aktywność:29.42 km i 1h 45m
Więcej statystyk

Wieczór z Kazikiem - znów

  • DST 37.00km
  • Czas 01:54
  • VAVG 19.47km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Podjazdy 137m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 25 marca 2013 | dodano: 25.03.2013

Ostatnio coś nie możemy usiedzieć w domu mimo wieczornych mrozów.
W stronę Wierzbina trochę wiało, ale z powrotem istna bajka. Równy asfalt przez Pilaszków i dzida na Leszno przy radyjku.
Niestety dużo przystanków, rozleniwiliśmy się.. w sumie na zasadzie "a bo do Piotrka, a bo do Karoli na kawę" ;) Czyli tak jak zakładałem: zahaczamy wszystkich po drodze.


Kategoria 20-50, asfalt, w ciemności, znajomi

Z Wakabą i Kazikiem

  • DST 35.00km
  • Czas 01:51
  • VAVG 18.92km/h
  • VMAX 34.40km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Podjazdy 140m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 marca 2013 | dodano: 24.03.2013

Dziś popołudniu znów słonko zachęciło mnie do kręcenia korbą, więc ubrałem się i na szybko napisałem do Kazika... wiadomo jaki finał rozmowy - ustawka na skwerku za 10 minut :D Ruszyliśmy ostrym tempem do Zaborowa, po drodze uzgodniliśmy wizytę u Piotrka i Patrycji na Wyględach - niestety wyszedł tylko Piotr. Postaliśmy chwilę i cofnęliśmy do Wakaby, bo Kazik chciał "ogarnąć temat" - czyli chodziło o to czego dokonywała moja osoba wczoraj wieczorem :) mianowicie chodzi o rozłożonego Rometa kumpla. Zagrzaliśmy organizmy kawką, wyciągnęliśmy Wakabę na rower i ruszyliśmy przez Wólkę, Mariew i Stanisławów do Wierzbina. Oczywiście po drodze wstąpiliśmy do Karoliny na jeszcze jedną.. dwie..
Nie ;) jedną kawkę, ciasteczko i herbatkę. Ugrzaliśmy tyłki w miłej atmosferze razem z Karoliną i Martą, po czym wyjechaliśmy gdzieś grubo po 19 w stronę Leszna. Wakaba odłączył się od nas na Wiktorowie a ja z Kazikiem szybkim tempem do Leszna. Po drodze nie mogliśmy się oprzeć i w podnieceniu oglądaliśmy nowo otwarte "centrum handlowe" Marcpol w Lesznie.



W oczekiwaniu na Kazika, który dosłownie minutę później nadjechał ;)

Takie tam.. w dzień

...i w wieczorem ;) Klimat jak cholera, o ja cie och ach!


Kategoria znajomi, w ciemności, asfalt, 20-50

Za Zaborów zobaczyć rowerek ;)

  • DST 14.00km
  • Czas 00:43
  • VAVG 19.53km/h
  • VMAX 32.40km/h
  • Temperatura -8.0°C
  • Podjazdy 64m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 23 marca 2013 | dodano: 23.03.2013

Ledwo co wróciłem do domu po dzisiejszej jeździe, nie zdążyłem nawet porządnie zjeść a tu Piotrek pisze, że zaraz wpada z chłopakami. Okej, zaprosiłem na kawkę a w trakcie wyszło, iż mam pojechać do kumpla żeby zobaczyć rozłożonego Rometa Pasata z '82. O dziwo wszystko w stanie idealnym, może poza skrzywionymi i wybitymi obręczami. Po odnowie będzie całkiem fajny rowerek ;)


Kategoria <20, asfalt, w ciemności, znajomi

Julinek z Kazikiem

  • DST 9.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:40
  • VAVG 13.50km/h
  • VMAX 34.60km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Podjazdy 39m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 7 marca 2013 | dodano: 07.03.2013

Z wieczorka umówiłem się z Adrianem K. na rower po okolicy. Spiknęliśmy się na skwerku - był na szosie ale uzgodniliśmy, że za bardzo wieje i pojedziemy do lasu. Wybraliśmy pętelkę na Julinek. Kazik przyjechał ze mną pod mój dom i wprowadziłem jego kolarkę na podwórko, następnie biorąc rower Macieja - akurat przetestowałem go po zimie. O ile przy głównej szosie dukt był całkiem przejezdny, o tyle przy parkanie Julinka jadąc na zachód zakopywaliśmy się w błocie i resztkach śniegu. Oczywiście ekstremalnie po ciemku. Ubrudziliśmy trochę rowerki, ale do jutra wszystko ogarniemy.


Kategoria teren, asfalt, <20, w ciemności, znajomi

Wieczór z Kazikiem i Rafałem

  • DST 17.00km
  • Czas 00:55
  • VAVG 18.55km/h
  • VMAX 47.10km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 5 marca 2013 | dodano: 05.03.2013

Więc stało się! Nie ma to jak całe popołudnie spędzone na dwóch kółkach ;)
Oj dawno tak nie pojeździłem.. szczególnie po ciemku, szczególnie w takim towarzystwie. Nie ma to jak śmiech na całe Grądy, nie ma to jak wspomnienie wakacji, nie ma to jak plany na wiosnę i lato :D ! Super!


Kategoria <20, asfalt, w ciemności, znajomi

Błonie i Warszawska Masa Krytyczna - 31.08.2012

  • DST 100.00km
  • Czas 06:14
  • VAVG 16.04km/h
  • VMAX 44.80km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 31 sierpnia 2012 | dodano: 31.08.2012

Dziś po 12 pojechaliśmy z Alanem do Błonia, bo musiałem kupić sobie bilet miesięczny na wrzesień. Zeszło nam się może lekko ponad godzinkę. O 14 byliśmy z powrotem w Lesznie. Miałem w kieszeni dwa 20minutowe, więc pojechaliśmy do Borzęcina 719 z rowerkami. Wyskoczyliśmy o 15 w Borzęcinie i pojechaliśmy na Warszawę. Nie spieszyliśmy się, na placu zamkowym byliśmy po 16. Alan zaproponował żeby się gdzieś przejechać.. oczywiści chodnik. Wróciliśmy o 17 na plac.. patrze.. flak na tylnej oponie. Szybka akcja.. czekać na masowy serwis i liczyć się z tym że "nie pomogą" czy szukać sklepu rowerowego. Popytaliśmy ludzi o jakiś najbliższy, padło na sklep na ul.Smolnej. Zanim tam doszliśmy było już ciut po 18 :( Kupiłem dętkę, zmieniłem i po paru minutach ruszyliśmy szukać Masy. Dorwaliśmy ich na Jana Pawła II. Jak zwykle fajna atmosfera, Alanowi się spodobało (a była to jego pierwsza Masa). Ta Masa obfitowała w wiele niemiłych akcji typu stłuczki, zajeżdżanie drogi itp. Przed 22 wyjechaliśmy z Warszawy w stronę Leszna. Za Bliznem poczułem większy opór toczny.. zatrzymałem się i 'kur.. znów kapeć' :( na tym samym kole.. nowa dętka.. 15 zł w plecy.. Całe szczęście powietrze wolno schodziło. Jechałem do domu na przystanki, podczas których dopompowywałem koło. Ogólnie niby udany dzień, ale jednak więcej pecha niż szczęścia. A dzień wcześniej miałem wpuszczać Slime'a...


Kategoria w ciemności, znajomi, 80-100

do babci ;)

  • DST 114.00km
  • Czas 07:20
  • VAVG 15.55km/h
  • VMAX 42.10km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 12 sierpnia 2012 | dodano: 16.08.2012

Popołudnie nudne. Jak zwykle, człowiek po robocie, w domu nie ma co robić. Alan wyciąga na rower - OKEJ, zaraz przebieram się, dam znać.
"jedziemy do Błonia, na rynek". Więc pojechaliśmy, było już lekko pod wieczór. W Błoniu trochę pokręciliśmy po mieście, rynek kilka razy, trzeba było zasiać szpan ;) Teoretycznie Alan chciał odwiedzić swoją nową koleżankę, ale nie dawała oznak życia, więc podjechaliśmy pod moją szkołę. W głowie ciekawy pomysł, szybka decyzja : Jedziemy na nockę do mojej babci. Okej, więc Błonie > Żukówka > Tłuste > Natolin > Chrzanów Mały. Po drodze x telefonów, a to od babci, że się martwi, a to od mamy, że "babcia się martwi, dzwoniła". No ale co ;) Jedziemy dalej. Było trochę chłodno, ciemno, do Chrzanowa dotarliśmy 21:55. Szybka kolacja, herbatka i do spania. Rano o 10 znów do Błonia, miałem do załatwienia pewną sprawę, odebrałem certyfikat za kursy komputerowe, miłe Panie w sekretariacie poczęstowały nas ciastem mhmmm :D Szkoda, że na sucho, bez kawki. Szybko się uwinęliśmy i pognaliśmy przez Rokitno i Płochocin, potem wzdłuż torów jak tylko można i na ile droga pozwalała do Ożarowa. Tak ;P Kolejny interes, miałem odebrać gramofon od koleżanki na Broniszach. Oczywiście takie to umawianie.. pisze "przyjedź". Przyjeżdżam.. przyjmuje nas jej brat ;) bez kawki.. a liczyliśmy na kawkę od samego rana ! Trudno, bywa. Potem z pakunkiem w torbie 'biedronka', pod wiatr przez Bronisze, Strzykuły, Umiastów, Pilaszków powoooli do Leszna. Dobre dwa dni. Taki trochę spontaniczny rowerek. Wolny, no ale nie spieszyło nam się. A miało być tylko Błonie..


Kategoria w ciemności, znajomi

Warszawa nocą z Kazikiem via Pilaszków, Strzykuły, Wieruchów

  • DST 62.00km
  • Czas 03:40
  • VAVG 16.91km/h
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 1 sierpnia 2012 | dodano: 02.02.2013


Kategoria w ciemności, znajomi

Leszno > Górki > Sowia Wola > Leszno (noc)

  • DST 46.00km
  • Czas 03:10
  • VAVG 14.53km/h
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 lipca 2012 | dodano: 02.02.2013



Kategoria w ciemności, znajomi