arturt1 prowadzi tutaj blog rowerowy

Artur Biker Gore

Wpisy archiwalne w kategorii

znajomi

Dystans całkowity:9582.70 km (w terenie 791.10 km; 8.26%)
Czas w ruchu:548:13
Średnia prędkość:17.31 km/h
Maksymalna prędkość:56.80 km/h
Suma podjazdów:18091 m
Liczba aktywności:235
Średnio na aktywność:40.78 km i 2h 21m
Więcej statystyk

Zaborów > Borzęcin > Zaborów

  • DST 7.70km
  • Czas 00:50
  • VAVG 6:29km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Aktywność Bieganie
Środa, 4 lutego 2015 | dodano: 04.02.2015

Dzisiejsze wieczorne bieganie z Maćkiem, Michałem i Mateuszem :) Po drodze zgubiliśmy Przemka, ale po skończonym biegu odnalazłem go na początku Wyględ w otoczeniu dwóch uroczych kobitek z kijkami :D


Kategoria znajomi, w ciemności, bieganie, <20

Bieganko po pracy

  • DST 5.17km
  • Czas 00:29
  • VAVG 5:36km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Aktywność Bieganie
Poniedziałek, 2 lutego 2015 | dodano: 02.02.2015

http://connect.garmin.com/activity/embed/688665360...
Dzisiejsze pobieganie z Bażyńską :P


Kategoria znajomi, w ciemności, bieganie, asfalt, <20

Nie bądź łoś, zrób coś! - Zielona Karczma!

  • DST 18.30km
  • Teren 13.10km
  • Czas 01:46
  • VAVG 10.36km/h
  • VMAX 21.00km/h
  • Podjazdy 113m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 18 stycznia 2015 | dodano: 22.01.2015

W zeszłą niedzielę wybraliśmy się na wspólną wycieczkę, której celem była Zielona Karczma. Ku mojej uciesze mimo nieciekawej pogody na start stawiły się 22 osoby łącznie ze mną. Zrobiliśmy dwie wersje tras do Karczmy: Pierwszą biegowo-rowerową przez Łubiec, a drugą - krótszą dla idących - bezpośrednio niebieskim szlakiem z Leszna. W linku poniżej wrzuciłem trasę rowerowo biegową wraz z powrotem do miejsca zbiórki :). Tym razem rówież było bardzo miło. Cieszy fakt, że budzimy coraz większe zainteresowanie! Szykuje się wspaniała inicjatywa lokalna!


RESZTA ZDJĘĆ


Kategoria <20, teren, znajomi

Z Anią po Lesznie

  • DST 5.50km
  • Czas 00:21
  • VAVG 15.71km/h
  • VMAX 25.10km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 24m
  • Sprzęt Peżotto
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 stycznia 2015 | dodano: 17.01.2015


Kategoria <20, asfalt, znajomi

Nie bądź łoś, zrób coś! :) - Zamczysko!

  • DST 17.20km
  • Teren 16.00km
  • Czas 01:34
  • VAVG 10.98km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Podjazdy 109m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 stycznia 2015 | dodano: 15.01.2015

W niedzielę 11 stycznia wybraliśmy się na spotkanie "pod Łośkiem", którego celem było Zamczysko.
Wstępnie stworzyliśmy trzy różniące się kilometrażem trasy, ale koniec końca rowerzyści połączyli się z biegaczami i ruszyli żółtym szlakiem do Łubca, skąd Lesznowską Drogą w stronę Górek i Zamczyska. Chodziarze natomiast ruszyli do celu bezpośrednio niebieskim szlakiem przez Szymanówek i Grabinę, by czerwonym dotrzeć prawie do stóp Zamczyska.
Pogoda niezbyt sprzyjała - było bardzo wietrznie - aczkolwiek w lesie nie odczuwaliśmy tego aż tak bardzo. Atmosfera przez całą drogę była bardzo pozytywna.
Po dotarciu na miejsce dwie grupy spotkały się razem przy ławeczkach nieopodal Zamczyska.
Zrobiliśmy sobie wspólny "popas", po czym jedna grupa ruszyła w kierunku Leszna, a my udaliśmy się na kopiec średniowiecznego grodziska na skraju bagien.
Zdecydowanie największą frajdą było przedzieranie się przez zalaną groblę prowadzącą niebieski szlak prosto do Leszna. Całe szczęście bagna okazały się przychylne i nie pozostawiły po sobie żadnych pamiątek prócz ubrudzonych kompletnie butów, spodni i rowerków.

A już niebawem film z wycieczki ;)


Kategoria <20, teren, znajomi

Zamczysko

  • DST 17.20km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:45
  • VAVG 9.83km/h
  • Temperatura -6.0°C
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 6 stycznia 2015 | dodano: 06.01.2015

Wczoraj leżąc w łóżku ogarnąłem okazję do rozruszania się po ostatniej wycieczce... no to co? Byle się wyspać i rano punkt 11 ustawka pod Łośkiem ;) 
Cel - Zamczysko. Koleżanka z buta biegiem, a my w Piotrem rowerkami jako poganiacze haha!



Reszta zdjęć


Kategoria znajomi, teren, <20

Pierwszy wspólny rower w 2015

  • DST 37.10km
  • Teren 14.00km
  • Czas 02:58
  • VAVG 12.51km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 184m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 3 stycznia 2015 | dodano: 06.01.2015
Uczestnicy

Oto nasz pierwszy wspólny rowerowy wyjazd w 2015 roku :) Zebrała nam się całkiem pokaźna grupa zapaleńców, niektórych już znałem, resztę poznałem w trakcie i liczę, że będzie coraz więcej nowych twarzy :) 
Po dotarciu nad śluzę na Kanale Łasica zrobiliśmy sobie przerwę i podzieliliśmy na dwie grupy. Mniejsza wróciła tą samą trasą do Leszna, a większa na czele ze mną ruszyła dalej do Starej Dąbrowy, a następnie do Górek. Tam zrobiliśmy sobie mały postój u koleżanki, która poczęstowała nas gorącą kawą i herbatą. Po około pół godziny wsiedliśmy na swoje rowery i w towarzystwie zmarzniętego deszczu skierowaliśmy się w drogę powrotną przez Kampinos do Leszna. 
Do naszego kampinoskiego Łośka na ul.Szkolnej wróciliśmy po 17. Wszędzie ciemno i zimno, a w dodatku siąpił deszcz. Mimo wszystko razem sprawiliśmy sobie wiele radości na szlaku, motywowaliśmy się wzajemnie i co najważniejsze nikomu uśmiech z twarzy nie schodził :D 
Do następnego!


Kategoria znajomi, w ciemności, teren, asfalt, 20-50

Wigiligne biegi i rower :)

  • DST 10.20km
  • Teren 9.10km
  • Czas 01:00
  • VAVG 10.20km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 61m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 24 grudnia 2014 | dodano: 24.12.2014

Dzisiaj w imieniu Get a Life pojawiłem się na wigilijnej ustawce grupy z Leszna i okolic Poznałem wspaniałych ludzi z których bije pasja. Po pokonaniu umówionego dystansu złożyliśmy sobie wzajemnie życzenia na okres świąteczny.
Na pewno nie będzie to ostatnie spotkanie, tym bardziej, że każda taka inicjatywa jest w okolicy na wagę złota! Mamy zalążek stałej współpracy - oby w nowym roku nie zabrakło okazji do wspólnych aktywności! A oto dzisiejsza złota ekipa! Mimo deszczu daliśmy radę :)


Kategoria <20, asfalt, teren, znajomi

Kampinos i Górki na mokro ;)

  • DST 17.80km
  • Teren 3.50km
  • Czas 00:45
  • VAVG 23.73km/h
  • VMAX 41.10km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 61m
  • Sprzęt Peżotto
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 grudnia 2014 | dodano: 15.12.2014

Wczoraj mimo niepewnej deszczowej pogody ruszyłem na rower.
Najpierw z tatą do Kampinosu (gdzie on zatrzymał się u swojej siostry), a potem spontanicznie uformował mi się jasny plan - jadę na Górki!
Oczywiście w Kampinosie byłem już cały przemoczony z racji tego, że jechałem swoją szosą - woda spod przedniego koła spryskała mi całą twarz, a tylne pozostawiło długi mokry pas od karku po tyłek.
Z Kampinosu ruszyłem w dół swoją ulubioną asfaltową trasą przez Józefów, gdzie niegdyś mieszkała moja prababcia i babcia - chałupka do tej pory stoi, lecz natura upomniała się o swoje oplatając ją liśćmi i rozrzucając dzikie drzewa po podwórku.
Tuż przy granicy powiatów Warszawskiego zachodniego i Nowodworskiego (jak to mawiam - moja ulubiona "brama do lasu" - na jesieni wygląda cudownie!) spotkałem dwóch zdyszanych biegaczy, co dało mi troszkę motywacji - bo widać nie tylko ja miałem dzisiaj nierówno pod sufitem wystawiając się na deszcz i błoto ;).
Na koniec przebiłem się przez częściowo utwardzoną drogę do Górek Kampinoskich, gdzie wstąpiłem do znajomej osuszyć swoje ubrania - a w gratisie dostałem dobre słowo od jej taty, super obiad, kawę, herbatę i czekoladę od jej mamy ;).
Posiedziałem tak odpoczywając od trudów walki z pogodą, po czym razem ze znajomymi zabraliśmy się samochodem (rower poszedł do bagażnika) na polowanie z wykrywaczem metali :). Co za dzień!


Kategoria 20-50, asfalt, samotnie, teren, w ciemności, znajomi

Do Zaborowa z Kazikiem

  • DST 11.60km
  • Czas 00:32
  • VAVG 21.75km/h
  • VMAX 40.30km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 40m
  • Sprzęt Peżotto
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 15 listopada 2014 | dodano: 16.11.2014

Najpierw trochę po Lesznie, czekanie na Kazika... No a na koniec szosą do Zaborowa. Pizgało złem, było zimno, wiał wiatr w twarz...no a potem troszkę się wypiło - więc z powrotem spakowaliśmy rowery do samochodu i kolega odwiózł nas do Leszna ;) 
No ale co..sobota, to należy sie :D


Kategoria <20, asfalt, w ciemności, znajomi