arturt1 prowadzi tutaj blog rowerowy

Artur Biker Gore

Górki i dołki, wpadka w bagnie :D

  • DST 31.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:51
  • VAVG 16.76km/h
  • VMAX 32.50km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Podjazdy 137m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 20 czerwca 2013 | dodano: 20.06.2013

Dziś na ogień poszły Górki ;) Czas miałem ostro obramowany więc spieszyłem się. Oczywiście jak się człowiek spieszy to wiadomo.. przejechałem zjazd z niebieskiego szlaku i musiałem się cofać, strasznie zmordowałem się tym gorącem i parówą w lesie, a na domiar złego zachciało mi się testować niepewny czerwony szlak w okolicy Zamczyska. Skąpałem się w błocku, w koło sama woda, a jeszcze te zdradliwe zaschnięte błota - a pod spodem pół metra mazi i smród... latałem jak opętany szukając stopą i oponami suchego skrawka duktu, bo ciągnęły za mną miliony komarów, a ja nie widziałem przed sobą absolutnie nic. Skakałem z kępy na kępę trawy na oślep, prawie zgubiłem telefon i rozpięty od rzucania się po krzakach plecak... ogólnie fajna przygoda, ale raczej na przyszły raz obiorę pewniejszą trasę. Tak jak dziś nie panikowałem dawno :D Ale od czego są znajomi? Wstąpiłem od razu do Kaśki, umyłem się i wysuszyłem to co mokre. Kawka, herbatka i zawrotka do Leszna - ale już przez Kampinos. Niestety cały czas pod wiatr.


Nuta na dziś : Ostatnio ponownie zakochuję się w ATB - bardzo dobre na samotny rower.

Nareszcie trochę po lesie...


Na nic to ostrzeżenie - przejechałem, ale było ciężko. Jest ryzyko - jest zabawa! :D


Po walce z bagnem - nareszcie asfalt! :D



Trochę się rozlało...


Maszyna żyje - jutro będzie dokładne mycie ;P


A oto małe leniwce koteczki u Kasi :D


Gore jedzie w stronę Kampinosu - kolejna samoyebka :D


Kategoria 20-50, teren, samotnie, asfalt


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa pkres
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]