Popołudnie z kumplami - Kampo
-
DST
34.00km
-
Czas
01:57
-
VAVG
17.44km/h
-
VMAX
39.20km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Podjazdy
103m
-
Sprzęt Srebrna strzała
-
Aktywność Jazda na rowerze
Co słychać w Kampinosie? Ano po staremu - pusto i droga do kitu. Byłem ciekaw jak tam idzie remont wojewódzkiej, chciałem sprawdzić czy jest tak jak mówi ciotka, że 'wpadł koło poczty samochodem, rowerem do rowu wjechał, musiały go wyciągać. A jechał i po same szyby woda' - nie, nie, nie! Owszem ostatnio popadało, ale nie jest tak źle. Wyjątek to może kałuża naprzeciwko kościoła. Bałbym się wjechać rowerem :D A tak btw, całe szczęście sprawnie ogarnąłem nową oponę, bo z moją muszę jeszcze trochę potańczyć. Poza tym nareszcie udało nam się wyciagnąć Szmitka na 'dłuższą wycieczkę' :P. Szkoda że Jakubik dojechał dopiero pod wieczór, bo moglibyśmy zrobić Sochaczew, tak jak miałem w planach. Cóż...jutro też jest dzień!
Kategoria 20-50, asfalt, w ciemności, znajomi