arturt1 prowadzi tutaj blog rowerowy

Artur Biker Gore

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2014

Dystans całkowity:159.30 km (w terenie 17.40 km; 10.92%)
Czas w ruchu:10:41
Średnia prędkość:14.91 km/h
Maksymalna prędkość:35.80 km/h
Suma podjazdów:475 m
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:11.38 km i 0h 45m
Więcej statystyk

Praca

  • DST 8.70km
  • Teren 1.50km
  • Czas 00:33
  • VAVG 15.82km/h
  • VMAX 22.70km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Podjazdy 24m
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 17 stycznia 2014 | dodano: 17.01.2014

Dzisiaj nareszcie z licznikiem - kupiłem bateryjki, skalibrowałem wszystko i znów śmiga ;) Oszczędzałem się na prędkości bo mokro i śnieżna chlapa zalegała na ulicach - a spodnie na powrót do domu jedne.


Kategoria <20, asfalt, Do pracy, z pracy, w pracy..., samotnie, teren

Obietnica dotrzymana

  • DST 30.00km
  • Czas 01:59
  • VAVG 15.13km/h
  • VMAX 25.70km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Podjazdy 85m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 16 stycznia 2014 | dodano: 17.01.2014

Tak jak sobie ubzdurałem w głowie, w czwartek rano zerwałem się przed 5 z łóżka, wyjechałem i spokojnie w stronę Chlebni. Potem sprawdziłem czas i zaplanowałem co i jak, byleby do 8 wyrobić się do pracy. W sumie strasznie zmarzłem, ale w robocie gorąca herbatka zrobiła swoje ;) W ciągu dnia naszła mnie myśl żeby jeszcze popołudniu coś pokręcić, ale uznałem, że pora jednak normalnie wrócić do babci po pracy.





Kategoria 20-50, asfalt, cały dzień, Do pracy, z pracy, w pracy..., samotnie, teren, w ciemności

Praca i lekkie porządki na sprzęcie

  • DST 8.00km
  • Czas 00:24
  • VAVG 20.00km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Podjazdy 17m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 14 stycznia 2014 | dodano: 14.01.2014

Dzisiaj w sumie skończyło się odpoczywanie, do tego mam szalony pomysł, by w tym tygodniu jakiegoś pięknego dnia.. może czwartek? Zobaczymy co przyniesie pogoda - wstać o 4 rano, wsiąść na rower, zakręcić z 30km i dopiero ruszyć do pracy. Znaczy się jechać do niej maksymalnie naokoło, ale tak by zdążyć z luzem w spodniach na 8 rano. Ciekawe co wyjdzie... Wczesne wstawanie - nie tu problem, możliwe jednak, że po prostu nie uda mi się nawet obudzić :D A'propos... czas kupić baterie do licznika, baterie do lampek i kilka innych bzdetów, co to mogą się jeszcze "tej zimy" przydać. - nie mowa tu o pługu, śnieg nie jest przeszkodą :D Poza tym wczoraj ogarnąłem firmowy 'rover', stracił grubą warstwę błota i starego smaru, w sumie nowy rok, to i maszyna musi startować jak nowa. Tym bardziej, że syfu nazbierało się od listopada, ale ciemnica po pracy nie pozwalała zbytnio na dbanie o rower u babci, gdzie w piwnicy... nie ma światła. Także tego... no jedziem jedziem!


Kategoria <20, dłubanie przy rowerze, Do pracy, z pracy, w pracy...

Piątkowo - Grodzisk i okolica

  • DST 20.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 16.00km/h
  • Podjazdy 61m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 10 stycznia 2014 | dodano: 12.01.2014



Kategoria <20, samotnie, asfalt