Milanówek - Ozzy w świat
-
DST
53.00km
-
Czas
02:55
-
VAVG
18.17km/h
-
VMAX
33.60km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Podjazdy
124m
-
Sprzęt Srebrna strzała
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ogólnie co by tu dużo mówić... Ozzy pojechała na miesiąc wakacji, więc ją pożegnałem :) Naczekałem się na tym Milanówku i z nudy zjeździłem chyba każdą ulicę po północnej stronie miasta - dlatego nie chciało mi się tego oznaczać na mapie - nie pamiętam już co i jak :D Jutro Babicki... zastanawiam się czy wstanę czy nie, co jak co ale jeszcze wiele roboty przede mną. Poza tym załatwiłem sobie hantelki i trochę dobije w rączkach :P
Po godzinie czekania.. z nudów zacząłem realizować swoje kolejowe pasje - kibelki do zarzygania :P
Posiadywałem sobie co chwilę na Milanowskich skwerkac.. a tutaj to chyba najbardziej zdezorganizowane skrzyżowanie w okolicy :P Kościelna x Kościuszki x Piasta
Na koniec to czego nienawidzę, ale musiałem - bo szybciej :/ Długa prosta do Leszna.
Kategoria 50-80, asfalt, samotnie