arturt1 prowadzi tutaj blog rowerowy

Artur Biker Gore

Leszno, Kampo

  • DST 33.00km
  • Czas 01:32
  • VAVG 21.52km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 103m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 6 czerwca 2013 | dodano: 06.06.2013

Nic nie wskazywało żebym po porannym rowerku i rąbaniu drzewa znów wyszedł na rower, ale jednak! ;) Wyruszyłem sobie spokojnie na okoliczne pola.. mianowicie w ulicę Orodową, potem koło komina w lewo.. gdzie spotkało mnie ogromne błoto, zmoczyłem sobie buty, opony skąpałem w brei a w dodatku cały łańcuch usmarował się w piachu...:D no ale potem na wojewódzką gdzie błocko się otrzepało pryskając mi na twarz i dalej przez całe Leszno. W radio mówili, że dla mazowsza przewidziane są bure i gradobicia.. więc przyspieszyłem tempo i dobiłem do Kampinosu gdzie chwilę odsapnąłem (chciałem zahaczyć sklep, ale zapomniałem porftela -.-). Potem w stronę Granicy i nazad do Leszna bo od wschodu chmury gęstniały aż zanadto :P

Komin starej cegielni stoi tyle lat w szczerym polu...

Przejechałem się za cmentarzem, tam taka fajna ścieżka z korzeniami... no musiałem tam zajrzeć :P


...A kampinos rozkopany. Całe szczęście asfalt już jest i układają chodniki. Swoją drogą to mało nie rozwaliłem się o koparkę, bo operator 'nie widział' sznureczka samochodów jadących od strony Leszna...


A to mój ulubiony kampinoski asfaltowy zjazd. No może drugie miejsce.. zaraz po zjeździe koło OSP, z tym, że tam jest zakręt i trochę niebezpiecznie. Za to tu prosta pochyła! :D


Kategoria 20-50, asfalt, samotnie, teren


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dziec
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]