arturt1 prowadzi tutaj blog rowerowy

Artur Biker Gore

3.03.2013 Leszno > Teresin > Grodzisk Maz. > Płochocin > Leszno

  • DST 87.00km
  • Czas 04:25
  • VAVG 19.70km/h
  • VMAX 43.40km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 255m
  • Sprzęt Srebrna strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 3 marca 2013 | dodano: 07.03.2013

Od czego tu zacząć? W sumie to tylko spontaniczna 'wycieczka' po okolicach.
Nic wielkiego :):
- brudnym rowerem - umyłem go dopiero po powrocie.
- bez zapasowej dętki, mimo iż w każdej chwili mogła puścić przednia łatana.
- bez pieniędzy i z jedną bułką w plecaku




Wstałem dziś z samego rana, zjadłem szybkie śniadanie i wyleciałem jak z procy na rower. Pogoda dobra, rano trochę chłodno, ale potem ociepliło się na słońcu.
Ruszyłem przez fabrykę prosto na Gawartową Wolę. Zaliczyłem po drodze Kościółek w Zawadach bo mam do tej wsi jakiś sentyment.. :D
Po drodze gromadziłem pomysły gdzie by tu jechać:
Może Sochaczewskie Bielice? Do końca miałem taki pomysł, żeby za Teresinem odbić w prawo i dojechać do krajowej 50, ale wiał wiatr który mi to troszkę utrudnił.. więc zrezygnowałem. Pokręciłem się w okolicach Szymanowa, zjadłem swoje drugie śniadanie w postaci połowy bułki (reszta na później!) i ruszyłem w kierunku Grodziska zaliczając kolejno kościoły w Kaskach i Izdebnie Kościelnym. Tuż przed Grodziskiem krótka przerwa - dokończyłem bułencję - i wjechałem do miasta ul.Bałtycką. Postałem na zawalonym samochodami przejeździe i po czasie szybciutko objechałem deptak, oraz ogarnąłem okolice dworca. Oczywiście musiałem objechać wszystko dokoła, zaliczyć bocznicę i magazyny po drugiej stronie torów oraz obczaić wskaźniki i semki (odezwała się moja kolejowa pasja :D). Następnie przez park Skarbków wbiłem się na wiadukt i ruszyłem na Chrzanów do mojej babci najukochańszej. Tam po dobrym obiedzie odpocząłem i wyjechałem do Leszna - oczywiście jak to ja - na około. Po trasie Milęcin, Rokitno, Płochocin aż do Święcic.
Do tego drobna fotorelacja ;)

Ranek, lekko po godzinie 8


Natchnęło mnie żeby jechać na Zawady. W dali most na Utracie :P


Kościół w Zawadach


Dojeżdżając do Teresina i Niepokalanowa


klasztor-sanktuarium Niepokalanów


"Za mało"


Kościół w Szymanowie


Gmina Baranów wita mnie :D Hej!


Nie mogłem nie wstąpić do Karoliny ;) Ta niestety nie zrobiła mi kawy...


Kościółek w Kaskach


Oto i kościół w Izdebnie


Widok na A2 z wiaduktu kawałek za Izdebnem. Kierunek Warszawa


Pomnik Józefa Chełmońskiego w Grodzisku Mazowieckim


Dworzec PKP w Grodzisku


Sanktuarium Maryjne w Rokitnie


Za Płochocinem krótki stop i focia licznika ;)


Dalej jechałem już bezpośrednio do Leszna przez Święcice i Pilaszków. Od Pilaszkowa mocno cisnąłem, bo byłem z 'kimś' umówiony ;) Ogólnie.. jak na samotną wycieczkę tempo niezłe, nawet mi się nie nudziło - radio grało całą drogę. Wróciłem najedzony, więc wszystko wyszło na plus :P


Kategoria 80-100, asfalt, samotnie


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iotaj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]