teren
Dystans całkowity: | 5078.76 km (w terenie 1123.40 km; 22.12%) |
Czas w ruchu: | 299:30 |
Średnia prędkość: | 16.96 km/h |
Maksymalna prędkość: | 56.80 km/h |
Suma podjazdów: | 14587 m |
Liczba aktywności: | 168 |
Średnio na aktywność: | 30.23 km i 1h 46m |
Więcej statystyk |
Nie bądź łoś, zrób coś! - Zielona Karczma!
-
DST
18.30km
-
Teren
13.10km
-
Czas
01:46
-
VAVG
10.36km/h
-
VMAX
21.00km/h
-
Podjazdy
113m
-
Sprzęt Srebrna strzała
-
Aktywność Jazda na rowerze
W zeszłą niedzielę wybraliśmy się na wspólną wycieczkę, której celem była Zielona Karczma. Ku mojej uciesze mimo nieciekawej pogody na start stawiły się 22 osoby łącznie ze mną. Zrobiliśmy dwie wersje tras do Karczmy: Pierwszą biegowo-rowerową przez Łubiec, a drugą - krótszą dla idących - bezpośrednio niebieskim szlakiem z Leszna. W linku poniżej wrzuciłem trasę rowerowo biegową wraz z powrotem do miejsca zbiórki :). Tym razem rówież było bardzo miło. Cieszy fakt, że budzimy coraz większe zainteresowanie! Szykuje się wspaniała inicjatywa lokalna!
RESZTA ZDJĘĆ
Kategoria <20, teren, znajomi
Nie bądź łoś, zrób coś! :) - Zamczysko!
-
DST
17.20km
-
Teren
16.00km
-
Czas
01:34
-
VAVG
10.98km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Podjazdy
109m
-
Sprzęt Srebrna strzała
-
Aktywność Jazda na rowerze
W niedzielę 11 stycznia wybraliśmy się na spotkanie "pod Łośkiem", którego celem było Zamczysko.
Wstępnie stworzyliśmy trzy różniące się kilometrażem trasy, ale koniec końca rowerzyści połączyli się z biegaczami i ruszyli żółtym szlakiem do Łubca, skąd Lesznowską Drogą w stronę Górek i Zamczyska. Chodziarze natomiast ruszyli do celu bezpośrednio niebieskim szlakiem przez Szymanówek i Grabinę, by czerwonym dotrzeć prawie do stóp Zamczyska.
Pogoda niezbyt sprzyjała - było bardzo wietrznie - aczkolwiek w lesie nie odczuwaliśmy tego aż tak bardzo. Atmosfera przez całą drogę była bardzo pozytywna.
Po dotarciu na miejsce dwie grupy spotkały się razem przy ławeczkach nieopodal Zamczyska.
Zrobiliśmy sobie wspólny "popas", po czym jedna grupa ruszyła w kierunku Leszna, a my udaliśmy się na kopiec średniowiecznego grodziska na skraju bagien.
Zdecydowanie największą frajdą było przedzieranie się przez zalaną groblę prowadzącą niebieski szlak prosto do Leszna. Całe szczęście bagna okazały się przychylne i nie pozostawiły po sobie żadnych pamiątek prócz ubrudzonych kompletnie butów, spodni i rowerków.
A już niebawem film z wycieczki ;)
Kategoria <20, teren, znajomi
Zamczysko
-
DST
17.20km
-
Teren
15.00km
-
Czas
01:45
-
VAVG
9.83km/h
-
Temperatura
-6.0°C
-
Sprzęt Srebrna strzała
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj leżąc w łóżku ogarnąłem okazję do rozruszania się po ostatniej wycieczce... no to co? Byle się wyspać i rano punkt 11 ustawka pod Łośkiem ;)
Cel - Zamczysko. Koleżanka z buta biegiem, a my w Piotrem rowerkami jako poganiacze haha!
Reszta zdjęć
Kategoria znajomi, teren, <20
Pierwszy wspólny rower w 2015
-
DST
37.10km
-
Teren
14.00km
-
Czas
02:58
-
VAVG
12.51km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Podjazdy
184m
-
Sprzęt Srebrna strzała
-
Aktywność Jazda na rowerze
Oto nasz pierwszy wspólny rowerowy wyjazd w 2015 roku :) Zebrała nam się całkiem pokaźna grupa zapaleńców, niektórych już znałem, resztę poznałem w trakcie i liczę, że będzie coraz więcej nowych twarzy :)
Po dotarciu nad śluzę na Kanale Łasica zrobiliśmy sobie przerwę i podzieliliśmy na dwie grupy. Mniejsza wróciła tą samą trasą do Leszna, a większa na czele ze mną ruszyła dalej do Starej Dąbrowy, a następnie do Górek. Tam zrobiliśmy sobie mały postój u koleżanki, która poczęstowała nas gorącą kawą i herbatą. Po około pół godziny wsiedliśmy na swoje rowery i w towarzystwie zmarzniętego deszczu skierowaliśmy się w drogę powrotną przez Kampinos do Leszna.
Do naszego kampinoskiego Łośka na ul.Szkolnej wróciliśmy po 17. Wszędzie ciemno i zimno, a w dodatku siąpił deszcz. Mimo wszystko razem sprawiliśmy sobie wiele radości na szlaku, motywowaliśmy się wzajemnie i co najważniejsze nikomu uśmiech z twarzy nie schodził :D
Do następnego!
Kategoria znajomi, w ciemności, teren, asfalt, 20-50
Górki - Drugi dzień świąt
-
DST
37.80km
-
Teren
6.00km
-
Czas
02:02
-
VAVG
18.59km/h
-
VMAX
32.00km/h
-
Temperatura
-6.0°C
-
Podjazdy
169m
-
Sprzęt Srebrna strzała
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj pojeżdżone...zimno zimno zimno! Nie lubię! Ale w nocy mimo wszystko przyjemnie się leci (chociaż wolałbym po stokroć 25 stopni) . Do tego jak zwykle przygody po ciemku w drodze z Górek do Kampinosu. Tym razem stadko sarenek przed rowerem - krew zmrożona, wstrząśnięta - nie mieszana .
Kategoria w ciemności, teren, samotnie, asfalt, 20-50
Wigiligne biegi i rower :)
-
DST
10.20km
-
Teren
9.10km
-
Czas
01:00
-
VAVG
10.20km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Podjazdy
61m
-
Sprzęt Srebrna strzała
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj w imieniu Get a Life pojawiłem się na wigilijnej ustawce grupy z Leszna i okolic Poznałem wspaniałych ludzi z których bije pasja. Po pokonaniu umówionego dystansu złożyliśmy sobie wzajemnie życzenia na okres świąteczny.
Na pewno nie będzie to ostatnie spotkanie, tym bardziej, że każda taka inicjatywa jest w okolicy na wagę złota! Mamy zalążek stałej współpracy - oby w nowym roku nie zabrakło okazji do wspólnych aktywności! A oto dzisiejsza złota ekipa! Mimo deszczu daliśmy radę :)
Kategoria <20, asfalt, teren, znajomi
Kampinos i Górki na mokro ;)
-
DST
17.80km
-
Teren
3.50km
-
Czas
00:45
-
VAVG
23.73km/h
-
VMAX
41.10km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Podjazdy
61m
-
Sprzęt Peżotto
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj mimo niepewnej deszczowej pogody ruszyłem na rower.
Najpierw z tatą do Kampinosu (gdzie on zatrzymał się u swojej siostry), a potem spontanicznie uformował mi się jasny plan - jadę na Górki!
Oczywiście w Kampinosie byłem już cały przemoczony z racji tego, że jechałem swoją szosą - woda spod przedniego koła spryskała mi całą twarz, a tylne pozostawiło długi mokry pas od karku po tyłek.
Z Kampinosu ruszyłem w dół swoją ulubioną asfaltową trasą przez Józefów, gdzie niegdyś mieszkała moja prababcia i babcia - chałupka do tej pory stoi, lecz natura upomniała się o swoje oplatając ją liśćmi i rozrzucając dzikie drzewa po podwórku.
Tuż przy granicy powiatów Warszawskiego zachodniego i Nowodworskiego (jak to mawiam - moja ulubiona "brama do lasu" - na jesieni wygląda cudownie!) spotkałem dwóch zdyszanych biegaczy, co dało mi troszkę motywacji - bo widać nie tylko ja miałem dzisiaj nierówno pod sufitem wystawiając się na deszcz i błoto ;).
Na koniec przebiłem się przez częściowo utwardzoną drogę do Górek Kampinoskich, gdzie wstąpiłem do znajomej osuszyć swoje ubrania - a w gratisie dostałem dobre słowo od jej taty, super obiad, kawę, herbatę i czekoladę od jej mamy ;).
Posiedziałem tak odpoczywając od trudów walki z pogodą, po czym razem ze znajomymi zabraliśmy się samochodem (rower poszedł do bagażnika) na polowanie z wykrywaczem metali :). Co za dzień!
Kategoria 20-50, asfalt, samotnie, teren, w ciemności, znajomi
Julinek i Leszno
-
DST
9.00km
-
Teren
5.00km
-
Czas
00:33
-
VAVG
16.36km/h
-
VMAX
29.60km/h
-
Temperatura
-3.0°C
-
Podjazdy
55m
-
Sprzęt Srebrna strzała
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na dworze pizgawa, ale jakoś nie mogłem się powstrzymać i w końcu wyszedłem na rower. W końcu dawno nie jeździłem przy takiej temperaturze...a na zewnątrz -3, wiatr od wschodu, toteż wracając ulicą fabryczną nieźle mnie przewiało po ryjku. No ale co...kilka kilometrów, człowiek odwiedził kilka miejscówek, wrócił do domu, a teraz je obiad przy piecyku :D.
Kategoria <20, asfalt, samotnie, teren
Sobotnia przejażdżka
-
DST
38.70km
-
Teren
3.00km
-
Czas
02:04
-
VAVG
18.73km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Podjazdy
180m
-
Sprzęt Srebrna strzała
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria w ciemności, teren, samotnie, asfalt, 20-50
11 listopada na rowerze z kolegami ;)
-
DST
22.50km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:23
-
VAVG
16.27km/h
-
VMAX
49.50km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Podjazdy
68m
-
Sprzęt Peżotto
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj na spokojnie... popołudnie z kolegami, teścik gopro ;)
Kategoria 20-50, asfalt, teren, w ciemności, znajomi